29 lipca 2011

sea 2 / wyjazd

Troszkę mnie tu nie było, a wszystko przez wyjazd na wakacje.
W tym roku (tak jak w poprzednim) Węgry - Balaton - Keszthley
Pogoda kiepska ale sporo zwiedziłam.
Zdjęcia w kolejnym poście a dziś jedno moje  :)


Pogoda nie sprzyjała kąpielom i wylegiwaniu się na słońcu 
także i hafcik coraz ładniej wygląda  :




5 komentarzy:

  1. Hafcika sporo przybyło! Szkoda, że była kiepska pogoda. Nad Balatonem wypoczywałam kilkanaście lat temu, ale w innej miejscowości, przy okazji był rejs po tym ogromnym jeziorze i zwiedzanie Budapesztu, pomijam już degustacje win w prawdziwej winiarni.Pozdrawiam!

    OdpowiedzUsuń
  2. Piękny hafcik się szykuje, z niecierpliwością czekam na efekt końcowy. Pozdrawiam ♥♥♥

    OdpowiedzUsuń
  3. Coraz ładniej, czekam na ciąg dalszy :)

    OdpowiedzUsuń
  4. Świetne zdjęcie, fajnie, że mimo złej pogody coś zobaczyłaś. Haft piękny :)

    OdpowiedzUsuń
  5. Nie mam cierpliwości do krzyżyków :) Haft zaczyna nabierać kształtów, szykuje się piękna praca :)

    OdpowiedzUsuń